Historia powstania

Zrodzenie się wizji

Przez wiele lat miałem w swoim sercu wizję wybudowania centrum misyjnego dla kościołów, pastorów oraz przywódców z Polski i krajów ościennych. Marzyłem o powołaniu do istnienia miejsca, w którym chrześcijanie będą mogli doświadczać spotkań z Bogiem i duchowego odnowienia, a także odbierać inspirację dla swojej życiowej drogi z Chrystusem.

Nie wiedziałem jednak jak takie centrum mógłby wyglądać, gdzie powinien powstać, ani w jaki sposób mógłby funkcjonować. Wiedziałem jedno – gorąco pragnąłem stworzyć miejsce, które miałoby dużą klasę i wpływ na życie tysięcy osób. Z roku na rok moje marzenie stawało się coraz bardziej intensywne.

Przełom nastąpił, gdy uczestniczyłem w szkoleniu dla przywódców i biznesmenów na Hawajach, w centrum szkoleniowym the Haggai Instytute. Zobaczyłem wtedy klasę, z jaką  wybudowany był ten ośrodek, a także jakość szkolenia. Uświadomiłem sobie wtedy, że jest to właśnie ten typ centrum misyjnego, które powinienem powołać do istnienia dla chrześcijan z Europy centralnej.

Uświadomiłem sobie, że potrzebujemy chrześcijańskiego centrum z wielką klasą

Ucząc się na tym szkoleniu w Ameryce pomyślałem sobie: „Dlaczego my, polscy pastorzy i przywódcy, mielibyśmy  organizować nasze szkolenia i konferencje w kiepskich warunkach? Dlaczego mielibyśmy spać w pokojach szesnastoosobowych? Dlaczego pastorzy mieliby spać na materacach, albo na łóżkach, które już dawno powinny zostać wymienione? Dlaczego po konferencji mielibyśmy wracać do domu bardziej zmęczeni, niż gdy na nią przyjechaliśmy?”.

My, Polacy, potrzebujemy jakości. Potrzebujemy zacząć robić rzeczy z największą klasą na jaką nas stać!

Nadszedł czas na działanie z klasą. Wspaniałe wczasy, konferencje i szkolenia mogą odbywać się nie tylko za granicą, ale również w Polsce. Wierzę, że my Polacy możemy robić tak dobre rzeczy, iż będą one w stanie wprawiać w zachwyt tych, dla których są przeznaczone.

Wizja staje się rzeczywistością

Gdy wróciłem z Ameryki rozpocząłem pracę nad realizacją wizji. Dzięki Bożej łasce udało mi się nabyć stary hotel i kilka hektarów ziemi. W ciągu kilku lat doprowadziliśmy tę posiadłość do stanu używalności, pracując ustawicznie nad stworzeniem tak wspaniałych warunków dla przyszłych gości, o jakich marzyłem.

Moja wizja stała się rzeczywistością. Hotel został stworzony na nowo z podniesionym poziomem oferowanych usług.

W styczniu 2006 roku oddaliśmy centrum misyjne „Zielona Niwa” do użytku Kościoła, wierząc, że będzie to miejsce, które przyczyni się do przełomu w życiu tysięcy ludzi z naszego kraju oraz krajów ościennych.

Dzisiaj

Centrum żyje swoim własnym życiem. Przyjeżdżają do niego chrześcijanie z Polski, Niemiec, Holandii, Czech, Białorusi, Stanów Zjednoczonych i z wielu innych państw.

Odbywają się w nim:

  • szkolenia,
  • konferencje,
  • wczasy,
  • konwencje,
  • rekolekcje,
  • Itp.

Jest miejscem, w którym chrześcijanie z różnych krajów mają możliwość:

  • odpocząć,
  • usłyszeć inspiracyjne nauczanie,
  • spotkać się z ciekawymi ludźmi,
  • przybliżyć się do Boga,
  • odnowić swoje siły,
  • przemyśleć swoje życie,
  • niektórzy nawet przyjeżdżają do nas, aby pisać książki.

Centrum Misyjne „Zielona Niwa” jest spełnieniem mojego marzenia i wizji. Dzięki Bożej łasce powołaliśmy do istnienia miejsce, które przemienia w pozytywny sposób życie tysięcy ludzi.

Dzisiaj zapraszamy Ciebie, abyś stał się częścią tego cudu i wizji.

Do zobaczenia w Karłowicach.

pastor Marek Kiewra

Kontakt